Złodziejska szajka grasowała w mieście. Wchodzili do marketów przez dach

Bolesławieccy policjanci ustalili sprawców kradzieży z włamaniem do sklepu oraz usiłowania włamania do innego punktu handlowego. Jeden z zatrzymanych brał udział w dwóch przestępstwach, natomiast wspólnika miał za każdym razem innego. Wszyscy usłyszeli już zarzuty, grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego bolesławieckiej jednostki w wyniku ustaleń operacyjnych wytypowali trzech mężczyzn podejrzanych o popełnienie dwóch przestępstw na terenie powiatu bolesławieckiego.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Bolesławcu, sprawcy weszli do marketu przez dach, aby dokonać kradzieży elektronarzędzi. Pomimo, że zdążyli już sobie przygotować łup to nie dokonali jego kradzieży ponieważ zostali spłoszeni. Zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem usłyszał 37-latek oraz jego wspólnik 38-latek.

Do drugiego przestępstwa doszło w nocy 6/7 września na terenie gminy Bolesławiec, sprawcy również przez dach budynku dostali się do wnętrza sklepu i dokonali kradzieży butelek z alkoholem różnego rodzaju. W trakcie ustaleń okoliczności tego zdarzenia oraz w wyniku sprawdzenia pobliskiego terenu mundurowi odnaleźli kryjówkę włamywaczy, gdzie pozostawili swój łup spakowany w torby podróżne i foliowe. Łącznie mundurowi odzyskali 69 butelek trunków. W tym przypadku zarzut usłyszał również 37-latek oraz jego drugi wspólnik 44-latek. Wszystkim zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawieni wolności.