Miała 3,5 promila i pojechała z dzieckiem na zakupy. Na parkingu upuściła chłopca na ziemię

Mając prawie 3,5 promila i dwuletniego synka pod opieką, zdecydowała się wsiąść do samochodu i jechać na zakupy. Swoim wyglądem i zachowaniem zwróciła uwagę mieszkańca Teresina, który uniemożliwił jej jazdę i powiadomił odpowiednie służby. Kobieta usłyszała już zarzuty.

W piątek do sochaczewskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwej kierującej. Policjanci z wydziału ruchu drogowego ustalili, że 35-letnia mieszkanka gminy Teresin przyjechała do marketu wraz ze swoim dwuletnim synkiem. Swoim wyglądem i zachowaniem zwróciła uwagę 29-letniego mężczyzny, który zaniepokojony wyszedł za kobietą ze sklepu i widział, że podczas otwierania drzwi, kobieta upuściła chłopca na kostkę parkingową.

Mężczyzna nie pozwolił jej odjechać i wezwał Policję. Funkcjonariusze poddali kobietę badaniu na zawartość alkoholu, które wykazało niemal 3,5 promila w organizmie. Wezwali na miejsce ojca dziecka i karetkę pogotowia. Lekarz po badaniu nie stwierdził obrażeń u chłopca.

Policjanci zatrzymali kobietę i doprowadzili do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiała, usłyszała zarzuty dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i narażenia swojego dziecka na utratę zdrowia i życia. Przyznała się do popełnionych przestępstw.