Diler złapany z heroiną udawał ćpuna, żeby zmylić policjantów. Prawda wyszła na jaw, gdy przetrzepali mu chatę

Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową z KMP w Łodzi już od jakiegoś czasu podejrzewali, że w okolicach ulicy Piotrkowskiej może się odbywać proceder związany z handlem niedozwolonymi używkami. 09 września 2020 roku około godziny 10:30, w trakcie wykonywanych czynności służbowych stróże prawa zauważyli, mężczyznę który wzbudził ich podejrzenia.

40-kilku latek wsiadł do taksówki i odjechał w stronę centrum miasta. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd i skontrolować pasażera. W trakcie przeszukania ww., funkcjonariusze odnaleźli blisko 1,5 grama beżowego proszku, który okazał się być heroiną oraz około 7 tys. złotych w gotówce. Mężczyzna stwierdził, że jest osoba uzależnioną od narkotyków i posiada je wyłącznie na własny użytek.

Kryminalni nie dali wiary tym tłumaczeniom i postanowili skontrolować mieszkanie zatrzymanego. Po dotarciu pod deklarowany adres zamieszkania 48-latka na dzielnicy Bałuty, wyszło na jaw że wprowadził on w błąd funkcjonariuszy, co do faktycznego miejsca pobytu. Dysponując kluczami, które zatrzymany miał przy sobie, policjanci wrócili pod kamienię, skąd zamawiana była taksówka. Pomimo, że podejrzany konsekwentnie nie chciał wskazać mundurowym swojego adresu pobytu, policjanci dopasowali posiadany klucz do jednego z lokali.

Po otwarciu drzwi okazało się, ze wewnątrz znajduje się partnerka mężczyzny. W trakcie dalszych czynności w mieszkaniu znalezione zostało około 45 gramów heroiny o wartości czarnorynkowej około 23 tysięcy złotych, około 1 gram amfetaminy, blisko 8 gramów marihuany i 1 tabletkę ekstazy. Ostatecznie zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie, który nie był jak dotychczas notowany, zarzutów dotyczących handlu narkotykami i posiadania ich znacznej ilości. Takie czyny zagrożone są karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu, na wniosek Prokuratury rejonowej dla Łodzi- Śródmieście, 48-latek został aresztowany na 3 miesiące. Sprawa ma charakter rozwojowy.