Kłopoty z prawem zgotowali sobie dwaj mieszkańcy Chmielnika, którzy zostali zatrzymani w środę przez funkcjonariuszy z Referatu Kryminalnego morawickiego komisariatu. To następstwo niedzielnego zgłoszenia o włamaniu do jednego z lokali i kradzieży miniaturowych samochodów kolekcjonerskich, sprzętu rtv i agd. Z ustaleń śledczych wynika, że związek z tym zdarzeniem najprawdopodobniej ma 27- latek i jego rok młodszy kompan.
W ostatnią niedzielę do stróżów prawa z Komisariatu Policji w Morawicy wpłynęła informacja o włamaniu do nieużytkowanego lokalu na terenie Chmielnika. 64- letnia właścicielka nieruchomości poinformowała policjantów, że ktoś z wnętrza zabrał kilkadziesiąt miniaturowych samochodów kolekcjonerskich, telewizor, wieżę hifi, odkurzacz i inne przedmioty.
Straty zgłaszająca oszacowała na ponad 17 600 złotych. Kryminalni z morawickiego komisariatu zajęli się sprawą, zabezpieczyli ślady i materiały co pozwoliło im wpaść na właściwy trop. Podejrzenia szybko padły na mającego niezwykle bogatą kartotekę 27- latka. Z policyjnych ustaleń wynikało, że związek z tym włamaniem mógł mieć także jego rok młodszy znajomy. Duet został zatrzymany w środowe popołudnie. Tego samego dnia śledczy dotarli także do lombardu na terenie powiatu buskiego, gdzie odnalezione zostały niemal wszystkie fanty.
Za kradzież z włamaniem zatrzymanym może grozić do 10 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze