Młody diler spanikował podczas legitymowania. Musiał opróżnić kieszenie, potem zaliczył wjazd na chatę

Dzięki skutecznym działaniom sieradzkich kryminalnych na czarny rynek nie trafi ponad 180 gramów środków odurzających.  7 września 2020 r. około godz. 23.30 policjanci podjęli interwencję wobec mężczyzny na jednym z parkingów w centrum Sieradza. W czasie legitymowania mężczyzna zaczął nerwowo się zachowywać. Jak się okazało jego niepokój prawdopodobnie wynikał z posiadanych  przy sobie nielegalnych środków. Policjanci znaleźli bowiem w jego odzieży oraz saszetce kilkanaście torebek foliowych z porcjami marihuany i amfetaminy.

Był to 19-letni mieszkaniec Sieradza. Został zatrzymany, przewieziony do sieradzkiej komendy i osadzony w policyjnym areszcie.  Policjanci przeszukali również jego miejsce zamieszkania. W szafie w mieszkaniu 19-latka funkcjonariusze ujawnili dealerki z poporcjowaną amfetaminą i metamfetaminą przygotowanymi do dalszej dystrybucji. Część nielegalnych środków odurzających przechowywana była również w słoiku.

Na drugi dzień 19-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego czynów.  Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.  Po wykonaniu dodatkowych badań nie wykluczone, że odpowie on za posiadanie znacznej ilości narkotyków, co zagrożone jest karą do10 lat więzienia.

Źródło: policja Sieradz