Niezwykłe sceny rozegrały się dwa dni temu w centrum Tel Awiwu. Na niebie pojawił się dron, który zrzucił kilkaset torebek z marihuaną. Za akcją stoi organizacja "Zielonego drona", która walczy o legalizację marihuany w Izraelu.
Dron pojawił się nad Placem Rabina, a zaskoczeni przechodnie obserwowali, jak kilkaset torebek opada z nieba na ziemię. Ku ich zaskoczeniu okazało się, że w każdej z nich znajdują się dwa gramy marihuany. Plac błyskawicznie zapełnił się ludźmi, którzy w kilka minut "wysprzątali" cały towar.
Za zrzuceniem marihuany stoi grupa "The Green Drones" postulująca legalizację marihuany w Izraelu. Bezpośrednio przed akcją opublikowała ona oświadczenie:
Już czas, moi drodzy bracia. Czy to ptak? Czy to samolot? Nie, to zielony dron rozdający darmową marihuanę z nieba… Cieszcie się moi ukochani bracia, mam nadzieję, że każdy z was dostanie trochę wolnej miłości.
Organizacja miała zadeklarować też, że podobne akcje będzie przeprowadzać raz w tygodniu, ale może okazać się to trudne. Policja z Tel Awiwu poinformowała, że w związku z incydentem zatrzymanych zostało dwóch trzydziestokilkuletnich mężczyzn, którzy odpowiedzą za zrzut marihuany.
Wideo:
https://twitter.com/ItayBlumental/status/1301484011366297601
piątek, 22 listopada 2024 19:15
Napisz komentarz
Komentarze