Jak wynika ze zgłoszenia pilot samolotu Cesna kołował między pasami lądowiska. Miał uczyć młodego adepta kołowania. Wtedy miał pojawić się osobowy nissan. Zdaniem pilota doszło do kolizji i uszkodzenia steru lewego skrzydła. Pilot instruktor miał w tym czasie uczyć kołowania kursanta. Gdy na miejscu pojawili się policjanci postanowili sprawdzić wszystkiego dokumenty oraz stan trzeźwości uczestników. Okazało się, że 41-letni pilot samolotu ma prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Ustalony kierowca nissana był trzeźwy. Policjanci postanowili sprawdzić też stan trzeźwości szefa działu technicznego aeroklubu. Mężczyzna ten miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci nie zastali kursanta. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia.

Źródło: Lubelska Policja
Napisz komentarz
Komentarze