Dzięki spostrzegawczości policjanta w czasie wolnym od służby, został zatrzymany 21-latek podejrzany o kradzież opla. Okazało się, że mężczyzna poruszał się skradzionym samochodem pod wpływem środków odurzających i był poszukiwany. Funkcjonariusze znaleźli w pojeździe prawie 5 gramów środków psychotropowych.
19 sierpnia 2020 roku, funkcjonariusz z Wydziału do walki z przestępczością samochodową w Komendzie Miejskiej Policji w Łodzi wracał z pracy ulicą Retkińską. Policjant zauważył skradzionego 6 dni wcześniej opla, którym poruszało się kilku meżczyzn. Mając pewność, że obserwowany przez niego samochód pochodzi z przestępstwa, ruszył za nim w pościg. Funkcjonariusz natychmiast powiadomił kolegów o swoich podejrzeniach, wskazując im trasę, którą poruszał się skradziony opel. Pościg zakończył się na ulicy Sienkiewicza, gdzie skradziony pojazd został zablokowany z obu stron przez kryminalnych. Oplem kierował 21-letni sprawca kradzieży tego pojazdu. Pozbawiony możliwości ucieczki mężczyzna dobrowolnie oddał się w ręce policjantów.
Okazało się, że był pod wpływem środków odurzających, a w skradzionym samochodzie policjanci znaleźli prawie 5 gramów narkotyków. Podczas sprawdzenia w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że 21-latek był poszukiwaną przez policję w celu ustalenia miejsca pobytu. Teraz mężczyzna odpowie za szereg przestępstw. Za kradzież samochodu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: łódzka policja
Napisz komentarz
Komentarze