BMW wypadło z drogi, skosiło ogrodzenie i dachowało w przydomowym ogródku. Kierowca był pijany

23-latek kierując bmw stracił panowanie nad pojazdem i dachował na posesji. Mężczyzna był pijany. Razem z nim podróżowała 19-letnia pasażerka. Okazało się, że kierujący ma aktualnie zatrzymane prawo jazdy za nadmierną prędkość.

Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 23 w Tarnawie Dolnej. Ze wstępnych ustaleń Policji wynika, że kierujący samochodem marki BMW na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na posesję obok szkoły, uszkadzając przy tym bramę wjazdową, słupek, ławkę, murek betonowy oraz ogrodzenie. Ostatecznie samochód skończył jazdę przewracając się na dach.

Kierującym okazał się 23-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Wraz z nim podróżowała 19-letnia mieszkanka powiatu brzozowskiego. Policjanci przebadali ich na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie alkomatem 23-latka wykazało, że miał ponad promil, natomiast 19-latka ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Obydwoje zostali przewiezieni do szpitala.

Po sprawdzeniu w systemie policyjnym okazało się, że 23-letni kierowca nie posiada obecnie uprawnień, gdyż zostały mu zatrzymane w związku z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym.

Mężczyzna będzie odpowiadał za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.

Źródło: Podkarpacka Policja