Diler wpadł, bo znęcał się nad swoją kobietą i dzieckiem. W domu miał pół kilograma marihuany

Policjanci z Gdańska zatrzymali 29-latka, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoimi najbliższymi. Interweniujący policjanci w mieszkaniu 29-latka znaleźli i zabezpieczyli do badań znaczne ilości narkotyków, 12 tys. zł., wagi elektroniczne, kilka telefonów komórkowych, karty prepaid oraz inne przedmioty, które mogą świadczyć o tym, że mężczyzna sprzedawał przechowywane w domu środki. Sprawca przemocy został zatrzymany, wczoraj prokurator ogłosił mu dwa zarzuty dotyczące znęcania się nad partnerką i jej 7-letnim synem oraz posiadania znacznych ilości narkotyków. Dziś policjanci doprowadzą go do sądu, który zdecyduje o jego dalszym losie.

Policjanci z komisariatu przy ul. Kartuskiej zostali powiadomieni o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie Gdańska. Dyżurny po przyjęciu zgłoszenia natychmiast skierował pod wskazany adres najbliższy patrol policji. Policjanci na miejscu zastali pobudzonego i agresywnego mężczyznę, który chwilę wcześniej awanturował się, wyzywał swoją partnerkę oraz jej 7-letniego syna, uderzał, przyduszał. Policjanci w rozmowie ze świadkami dowiedzieli się, że to nie pierwszy raz 29-latek dopuścił się przemocy wobec swoich najbliższych. Mężczyzna miał znęcać się nad swoją partnerką od 2018 roku. Mężczyzna wszczynał bezpodstawne awantury, podczas których ubliżał kobiecie, uderzał, przyduszał, pluł, bez powodu niszczył też zabawki jej synka. Kobieta z obawy przed swoim partnerem nie zgłaszała wcześniej tych przestępstw policjantom.

29-latek od razu został zatrzymany przez policjantów pod zarzutem znęcania się. To nie było jedyne przestępstwo, którego dopuścił się zatrzymany, policjanci w wyniku interwencji zabezpieczyli w mieszkaniu, należące do 29-latka narkotyki, wagi elektroniczne, telefony karty prepaid, ponad 12,5 tys. zł. oraz inne przedmioty, które mogą świadczyć o tym, że mężczyzna mógł handlować środkami odurzającymi. Biegły określił, że zabezpieczone przez policjantów substancje to blisko pół kilograma marihuany.

Zatrzymany mężczyzna został przewieziony do jednostki Policji. Wczoraj po południu został przesłuchany i usłyszał zarzuty dotyczące znęcania się nad osobami najbliższymi oraz posiadania znacznych ilości narkotyków. Ponadto komendant komisariatu wystąpił z wnioskiem do prokuratury o aresztowanie mężczyzny. Za popełnione przestępstwa 29-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Dziś mężczyzna stanie przed sądem, który zdecyduje o jego dalszym losie.