Pedofil zastawił pułapkę na dzieci: "Odważny jesteś, to przyjdź, dam 20 złotych"

Obrzydliwe sceny rozegrały się w Pucku (woj. Pomorskie). 10-letnia dziewczynka podczas spaceru z mamą znalazła butelkę, do której przyczepiony był cukierek. Wewnątrz butelki znajdował się list od pedofila, który w ten sposób próbował zwabić do siebie dziecko.

Sytuacja miała miejsce w minioną niedzielę. Po podniesieniu butelki, list przeczytała matka dziewczynki. Treść bazgrołów napisanych na kartce zmroziła krew w żyłach kobiety.

W liście pedofil pisze m.in. "lubię bardzo brać penisa do buzi i lizać worek z jądrami" oraz inne obrzydliwe rzeczy. W treści listu znajduje się również adres mężczyzny, który zaprasza znalazcę do siebie, oferując 20 złotych "ty nic nie musisz robić (zdjąć spodnie, majtki i to wszystko)".

48-letni mężczyzna został zatrzymany w środę. Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawienie mu zarzutów przestępstw o charakterze pedofilskim. Za te przestępstwa grozi nawet 12 lat więzienia. Funkcjonariusze złożyli wniosek o aresztowanie mężczyzny. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.