&feature=youtu.be
Funkcjonariusze z dolnośląskiej komendy na co dzień zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zlikwidowali dwie potężne plantacje konopi indyjskich znajdujące się na terenie powiatu wrocławskiego. Oprócz krzewów zabezpieczono w tej sprawie gotówkę w różnych walutach i przygotowane do dalszej sprzedaży środki odurzające.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową dolnośląskiej komendy operacyjnie ustalili miejsce, w którym prawdopodobnie prowadzona jest nielegalna uprawa marihuany. Funkcjonariusze zaczęli obserwować nieruchomość w jednej z podwrocławskich miejscowości i po chwili legitymowali już młodego mężczyznę, który podjechał na miejsce osobową Skodą. Okazał się nim być obywatel Ukrainy i w jego towarzystwie mundurowi wkroczyli na teren posesji. Policjanci bardzo szybko odkryli dwa tunele ogrodnicze, namiot w garażu i kolejne namioty w kotłowni, w których znajdowały się krzewy konopi. Rośliny w różnych stadiach wzrostu zasadzone były w donicach. Uprawa była przygotowana profesjonalnie, bo tunele i namioty wyposażone były w wentylację, specjalistyczne lampy i systemy nawadniania. Policjanci przeszukali dokładnie cały teren i zabezpieczyli gotowy już susz roślinny, dokumenty, gotówkę, telefon i komputer.
Policjanci sprawdzili też kolejny powiązany z tą sprawą adres. Tam ujawniono kolejne namioty z aparaturą i krzewy konopi. Niektóre z namiotów stały w pomieszczeniu gospodarczym, a inne zlokalizowane były na poddaszu.
Łącznie na pierwszej posesji policjanci ujawnili 483 krzewy oraz 556 krzewów pod drugim adresem. Postępowanie w tej sprawie prowadzą obecnie funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Długołęce. Zabezpieczone zostały także dowody rzeczowe w postaci elementów plantacji. Zatrzymany w związku z tą sprawą mężczyzna usłyszał już zarzut uprawy znacznej ilości krzewów konopi innych niż włókniste oraz wytwarzania znacznej ilości marihuany, za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze