Policjanci z komisariatu na Ursynowie podczas działań prowadzonych na terenie Pragi Południe zatrzymali mężczyznę i zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków. 25-latek część środków odurzających miał przy sobie, pozostałe ukrywał w mieszkaniu w wiadrze po farbie. Policjanci musieli korzystać ze wsparcia strażaków, by wejść do lokalu. Łącznie zabezpieczono prawie 1000 gramów marihuany, ponad 130 gramów haszyszu, prawie 14 gramów mefedronu i 7 tabletek extasy. Zatrzymany usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, został objęty policyjnym dozorem.
Policjanci z Ursynowa wykorzystali pozyskane informacje na temat mężczyzny, który mógłby mieć związek z przestępczością narkotykową.
Podczas służby pełnionej na Pradze Południe zauważyli zaparkowany samochód, którym miał poruszać się podejrzany. Wewnątrz siedział młody mężczyzna. Funkcjonariusze podjęli interwencję. 25-latek miał przy sobie małe zawiniątka z narkotykami, a także klucze do garażu i mieszkania, nie chciał jednak wyjawić adresu, gdzie przebywa. Policjanci bardzo szybko dokonali niezbędnych ustaleń i kontynuowali czynności w mieszkaniu, które mężczyzna zajmował wspólnie z partnerką. Kobieta, co prawda nie chciała otworzyć drzwi, ale policjanci skorzystali ze wsparcia strażaków, by wejść do lokalu.
Podczas przeszukania, w szafie znaleźli wiadro plastikowe po farbie, w którym 25-latek przechowywał narkotyki. Mundurowi zabezpieczyli łącznie prawie 1000 gramów marihuany, ponad 130 gramów haszyszu, prawie 14 gramów mefedronu i 7 tabletek extasy. Mężczyzna został zatrzymany, trafił do policyjnej celi.
Sprawą zajęli się dochodzeniowcy z południowopraskiej komendy. Zgromadzili materiał dowodowy, następnie przedłożyli go w prokuraturze. Tam zatrzymany usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających, został objęty policyjnym dozorem.
Diler nie chciał powiedzieć, gdzie trzyma towar. Drogę do magazynu utorowali strażacy
- 01.07.2020 08:51
Napisz komentarz
Komentarze