Kilka dni temu funkcjonariusze KMP w Krakowie udali się do 30-letniego mieszkańca powiatu myślenickiego, u którego zgodnie ze zdobytymi informacjami miały znajdować się narkotyki.
W godzinach popołudniowych policjanci zapukali do drzwi wytypowanego domu jednorodzinnego. Pewny siebie i niczego niespodziewający się mieszkaniec bez przeszkód wpuścił funkcjonariuszy do wnętrza. Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Podczas przeszukania terenu nieruchomości specjalnie szkolony do znajdowania narkotyków pies wskazał w garażu szafkę w której ukryte było ponad 700 gramów marihuany.
Pies zaprowadził funkcjonariuszy również na strych domu, gdzie znajdował się specjalistyczny sprzęt do uprawy narkotyków: wentylatory, lampy, nawilżacze oraz filtry. W trakcie czynności policjanci zajęli również gotówkę w kwocie 5900 zł - jako zabezpieczenie na poczet przyszłych kar.
30-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz posiadania przyrządów służących do niedozwolonego ich wytwarzania (art. 62 ust. 2 oraz art. 54 ust. 1 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii) do których się przyznał. Grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanego zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego.
Źródło: Małopolska Policja
Był pewien, że policjanci niczego nie znajdą. Pewność siebie opuściła go, gdy zobaczył psa
- 11.07.2017 10:40
Napisz komentarz
Komentarze