Diler wsypany przez klienta. Chciał zarobić na nowe auto, więc sprzedawał narkotyki

Dobra współpraca dzielnicowych z funkcjonariuszami pionu kryminalnego V Komisariatu Policji KMP w Łodzi doprowadziła do zatrzymania mężczyzny podejrzanego o handel narkotykami. Zaskoczony 19-latek, w chwili zatrzymania posiadał w swoim mieszkaniu marihuanę i amfetaminę. Zapytany o powód sprzedaży substancji psychoaktywnych stwierdził, że potrzebował pieniędzy na zakup samochodu.

We wtorek, 4 lipca 2017 roku dzielnicowi z V Komisariatu Policji KMP w Łodzi zatrzymali 18-letniego mężczyznę, który posiadał przy sobie 0,1 grama marihuany. Jak ustalono, narkotyk ten został zakupiony od mieszkańca Śródmieścia, który zajmował się odpłatnym udzielaniem narkotyków innym osobom. Kryminalni dysponując informacją na temat potencjalnego miejsca przebywania handlarza  pojechali niezwłocznie pod posiadany adres. Ponieważ 19-letni mężczyzna był arogancki i nie chciał powiedzieć policjantom, gdzie trzyma narkotyki, podjęto decyzję o przeszukania pomieszczeń w jego domu.

W trakcie tej czynności odnaleziono wagę elektroniczną, puste torebki z zapięciem strunowym tzw. dilerki, dulawki do palenia narkotyków, blisko 100 gramów marihuany oraz około 5 gramów amfetaminy. Zabezpieczono również pieniądze pochodzące najprawdopodobniej z handlu narkotykami. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających oraz handlu narkotykami. Handel narkotykami zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Łódzka Policja