Trzy młode osoby straciły życie w wyniku wypadku, do którego doszło w powiecie słubickim. Kierujący osobowym fordem stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze, uderzył w drzewo i dachując, ściął betonowy murem. Siła uderzenia była tak duża, że podjęte jeszcze przez funkcjonariuszy czynności resuscytacyjne nie powiodły się. To bardzo młode osoby bez uprawnień do kierowania w wieku od 15 do 16 lat.
Informacja o tym zdarzeniu dotarła do służb od innego kierowcy tuż po godzinie 5 nad ranem w poniedziałek /18 maja/. Wszystko działo się na powiatowej drodze między miejscowościami Żabice, a Górzyca w powiecie słubickim. Wstępne okoliczności wskazują, że kierujący osobowym fordem fiesta stracił panowanie nad autem, zjechał na lewe pobocze, zahaczył o dwa drzewa i dachując ściął betonowe ogrodzenie. Siła uderzenia była tak duża, że trzy młode osoby, które podróżowały autem nie miały szans na przeżycie. Ale funkcjonariusze straży i policji jeszcze podjęli próbę przywrócenia czynności życiowych- bezskutecznie.
To wielki dramat zwłaszcza, że to bardzo młode osoby. Nie posiadały jeszcze uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Bo nie mogli ich posiadać. To dwóch 16-latków i jeden 15-latek. Olbrzymi dramat, który nie powinien mieć miejsca. Pytania o okoliczności tej tragedii znajdą odpowiedź po analizie materiałów, śladów i dowodów zabezpieczonych na miejscu przez policjantów i prokuratora ze Słubic. W tej sprawie już toczy się śledztwo. Pomocne w nim będą kolejne ustalenia, ale na ten moment śledczy już zabezpieczyli sporo materiałów i dysponują dużą wiedzą mimo, że od tego potwornego wypadku minęło zaledwie kilka godzin. Na miejsce sprowadzono policyjnego psychologa, który był do dyspozycji rodzin.
Zasadne z pewnością jest pytanie jak młodzi weszli w posiadanie kluczyków i auta. Słubiccy policjanci pod nadzorem prokuratury będą to ustalać. Pomocne dla postępowanie będa także wyniki badań prosektoryjnych zarządzone przez prokuratora.
piątek, 22 listopada 2024 21:27
Napisz komentarz
Komentarze