47-letni kierowca zdecydował się wsiąść za kółko na podwójnym gazie, co było początkiem jego problemów. Po zatrzymaniu przez policjantów mężczyzna był agresywny, grożąc i wyzywając mundurowych.
We wtorek 21 kwietnia 2020 roku około godziny 13:00, dyżurny łódzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o prawdopodobnie pijanym kierowcy hyundaia jadącym ulicą Sanitariuszek w kierunku Pabianic. We wskazany rejon natychmiast pojechał patrol łódzkiej drogówki.
Funkcjonariusze jadąc ulicą Maratońską zauważyli opisywane w zgłoszeniu auto. Mundurowi zatrzymali hyundaia, którym podróżowało dwóch mężczyzn. Policjanci zbadali trzeźwość 47-letniego kierowcy. W organizmie mężczyzny były blisko 2 promile alkoholu. W trakcie interwencji 47-latek cały czas utrudniał czynności policjantom, wielokrotnie ich znieważał i kierował pod ich adresem groźby. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny za zły stan techniczny pojazdu. Jego samochód został odholowany na parking strzeżony.
47-latek został przewieziony przez funkcjonariuszy do policyjnego aresztu, gdzie oczekuje na postawienie zarzutów. Zatrzymany odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, znieważenie policjantów i kierowanie wobec nich gróźb karalnych. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.
Podczas kontroli dostał małpiego rozumu. Zwyzywał policjantów i groził im
- 22.04.2020 16:51
Napisz komentarz
Komentarze