Pseudokibice kręcili narkobiznes na dużą skalę. Mieli 25 kg marihuany i inne narkotyki [WIDEO, FOTO]

Informacje zebrane przez stołecznych policjantów z wydziału do walki z przestępczością pseudokibiców wskazywały, że na terenie Warszawy działa grupa , która zajmuje się uprawą konopi innych niż włókniste oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Jak ustalili funkcjonariusze, jej członkowie związani byli ze środowiskiem pseudokibiców stołecznego klubu piłkarskiego.

Zaangażowanie policjantów i ich skuteczność w zbieraniu i analizie informacji na ten temat pozwoliły na ustalenie sposobu działania grupy, roli poszczególnych jej członków , miejsc w jakich przebywaj ą oraz tych, w których produkują i przechowują narkotyki. To wszystko dawało obraz skali działania grupy i jej charakteru. Funkcjonariusze ustalili zarówno osobę odpowiedzialną za zorganizowanie przestępczego procederu, jego finansowanie i nadzorowanie oraz członków posiadających specjalistyczną wiedzę na temat uprawy marihuany, czy przygotowanie jej do dalszej dystrybucji.

Okazało się, że jedna z plantacji została zorganizowana w budynku na warszawskiej Pradze Południe. W jednym z pomieszczeń policjanci odkryli nielegalną uprawę konopi innych niż włókniste. Wzrost roślin wspomagał system sterowania elektronicznego zarządzający nawodnieniem, oświetleniem oraz temperaturą. Funkcjonariusze zabezpieczyli także kilka worków z roślinnym suszem, 586 różowych tabletek oraz ponad 800 gramów białego proszku i inne substancje. Na miejscu pojawiła się grupa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczyła rośliny oraz sprzęt służący do ich uprawy. W ręce policjantów trafiło natomiast dwóch 32-letnich mężczyzn mających związek z tym nielegalnym procederem. W miejscu zamieszkania jednego z nich znalezione kolejne narkotyki oraz blisko 30 tys złotych i 2300 Euro.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że kolejna plantacja prawdopodobnie została zorganizowana w małej miejscowości w powiecie łukowskim. Tam miał jej doglądać kolejny mężczyzna zamieszany w narkotykowy proceder. W jednym z pomieszczeń gospodarczych policjanci znaleźli 30 roślin marihuany oraz sprzęt przygotowany do jej uprawy. Zatrzymali również 38-latka, u którego w mieszkaniu znaleźli kilka porcji środków odurzających.

Po zebraniu materiału dowodowego w tej sprawie, cała trójka usłyszała zarzuty z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Są podejrzani między innymi o uprawę krzewów konopi innych niż włókniste mogącej dostarczyć znacznej ilości marihuany oraz posiadanie narkotyków, w tym ich znaczne ilości. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani przez sąd na okres 3 miesięcy.

Dzięki stołecznym policjantom na warszawskich rynek nie trafi ponad 25 kilogramów ziela konopi innych niż włókniste, ponad 800 gramów kokainy, tabletki MDMA oraz kilka porcji haszyszu. Zlikwidowane przez funkcjonariuszy plantacje mogły posłużyć do produkcji kolejnych, znacznych ilości marihuany.