piątek, 22 listopada 2024 14:43
Reklama

Odpowie za próbę zabójstwa ratownika medycznego. Zaatakował w karetce, która wiozła go do szpitala z podejrzeniem koronawirusa

Odpowie za próbę zabójstwa ratownika medycznego. Zaatakował w karetce, która wiozła go do szpitala z podejrzeniem koronawirusa




Legnicki dyżurny wracając po skończonej służbie do domu, zauważył poszukiwanego mężczyznę, który kilka godzin wcześniej zaatakował ratownika medycznego. Policjant zatrzymał swój pojazd, wybiegł z niego i skutecznie zatrzymał 37-latka. Mężczyzna za popełnione przestępstwo wkrótce usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa. Kodeks karny za ten czyn przewiduje karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności.













Do zdarzenia doszło 25 marca br. o godzinie 2.00 na 73 km autostrady A-4 (Budziwojów). Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że pacjent  karetki pogotowia, który był przewożony do szpitala w Bolesławcu w trakcie transportu zaatakował ratownika medycznego, zadając mu kilka ciosów. W wyniku zdarzenia poszkodowany sanitariusz doznał obrażeń ciała i został przetransportowany do szpitala, a sprawca uciekł.

Na miejsce skierowano policyjne patrole oraz grupę dochodzeniowo-śledczą. Policjanci zabezpieczyli ślady zdarzenia oraz ustalili wstępne okoliczności. W akcję poszukiwania podejrzewanego zaangażowano kilkunastu funkcjonariuszy.

Kilka godzin później dyżurny legnickiej policji wracając po skończonej służbie do domu, zauważył  poszukiwanego mężczyznę. Dobrze znając wizerunek sprawcy, policjant zatrzymał swój pojazd, wybiegł z niego i skutecznie zatrzymał 37-latka. Na miejsce przyjechał patrol Policji, który przewiózł mężczyznę do szpitala psychiatrycznego w Bolesławcu.

Mężczyzna w najbliższych dniach usłyszał prokuratorski zarzut usiłowania zabójstwa. Kodeks karny za tego typu przestępstwo przewiduje karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności.





Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama