25-latek uderzył taksówkarza butelką w głowę. Wściekł się, bo nie poczęstował go papierosem

Zdarzenie miało miejsce przy postoju taksówek. Napastnik, będący pod wpływem alkoholu, zwrócił się do 65-letniego kierowcy z prośbą o papierosa. Gdy spotkał się z odmową, wpadł w furię. Najpierw zaczął kopać pojazd w którym znajdował się mężczyzna. Kiedy 65-latek opuścił samochód, został uderzony szklaną butelką w głowę.

Na szczęście świadkowie szybko zareagowali, obezwładniając agresywnego mężczyznę i wzywając służby. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze z Komisariatu Policji III w Bielsku-Białej, którzy zatrzymali agresora. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie mógł wystudzić swoje agresywne zapędy. Prokurator przedstawi zatrzymanemu zarzuty.

Pokrzywdzony taksówkarz został opatrzony przez ratowników medycznych. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zdecydowana reakcja świadków, którzy nie pozostali obojętni i doprowadzili do ujęcia sprawcy tego brutalnego ataku, zasługuje na szczególne uznanie. Ich postawa to przykład odwagi i odpowiedzialności, która idealnie wpisuje się w hasło promowane przez Policję: "Nie reagujesz – akceptujesz."