niedziela, 27 kwietnia 2025 09:10

Przez cztery lata nie płacił składek za pracowników. ZUS w końcu powiadomił policję

Policjanci z Komisariatu w Białej Piskiej przedstawili zarzuty przedsiębiorcy z powiatu piskiego, który przez kilka lat rażąco naruszał prawa pracownicze. Mężczyzna, prowadząc działalność gospodarczą, przez cztery lata nie opłacał składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne, a także na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Działania te doprowadziły do powstania zadłużenia przekraczającego 72 tysiące złotych na szkodę ZUS w Olsztynie.
Przez cztery lata nie płacił składek za pracowników. ZUS w końcu powiadomił policję
Foto: archiwum

Policjanci z Komisariatu Policji w Białej Piskiej otrzymali zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa uporczywego naruszania praw pracowniczych przez przedsiębiorcę z powiatu piskiego. Informację tą nadesłał Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie.

Policjanci wykonali w tej sprawie czynności procesowe, które dały podstawę do sporządzenia aktu oskarżenia. Funkcjonariusze ustalili, że 40-latek prowadzący działalność gospodarczą na terenie powiatu piskiego, od czterech lat uporczywie naruszał prawa pracownicze swoich pięciu pracowników. Przez ten czas nie wywiązywał się z obowiązku opłacania dla nich składek na ubezpieczenie społeczne, ubezpieczenie zdrowotne oraz na Fundusz Pracy Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Przedsiębiorca działał w ten sposób na szkodę Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie powodując zadłużenie w wysokości ponad 72 000 zł.

40-letni mieszkaniec powiatu piskiego usłyszał zarzut uporczywego naruszenia praw pracowniczych. Za popełnienie tego przestępstwa przedsiębiorcy grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Trodat 20.04.2025 12:19
Nie dowiedziałem się z tego artykułu czy pracodawca zgłosił pracowników do ubezpieczenia ale nie odprowadzał składek, czy może nawet nie zgłosił. To wielka różnica. Bo jeśli zgłosił a nie płacił to pracownicy nie zostali pokrzywdzeni. Tak jak w wielu państwowych kopalniach.