Policja złapała jego kolegów, on uciekł i ukrył się w Polsce. Czeski handlarz narkotyków namierzony przez "łowców głów"

Kilka dni wcześniej funkcjonariusze CBŚP z Krakowa, we współpracy z czeskimi organami ścigania, rozbili gang zajmujący się produkcją i handlem znacznymi ilościami narkotyków. Zatrzymano wtedy 16 osób i przejęto ponad 12 kilogramów substancji odurzających.

Jednak jeden z członków gangu – 23-latek podejrzany przez Czechów o przemyt mefedronu i kokainy w ilościach hurtowych – zdołał uciec. Według ustaleń śledczych, miał się ukrywać w Małopolsce. Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Krakowie.

1 kwietnia br. namierzyli go w domu jednorodzinnym w jednej z miejscowości w okolicach Tarnowa. Został zatrzymany i przewieziony do prokuratury, a potem do sądu, który zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 7 dni. Teraz czeka go ekstradycja do Czech, gdzie za przestępstwa narkotykowe grozi mu nawet 18 lat więzienia.