wtorek, 8 kwietnia 2025 21:29

Wyczuł marihuanę z szafki kolegi z pracy i powiadomił policję. 32-latek może wylecieć dyscyplinarnie

Policjanci z Konstantynowa Łódzkiego zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który przyniósł narkotyki do pracy. Ich zapach wyczuł jeden z pracowników, który powiadomił służby. Teraz zatrzymany stanie przed sądem za posiadanie substancji zabronionych, za co grozi mu do 3 lat więzienia. Może również stracić pracę.
Wyczuł marihuanę z szafki kolegi z pracy i powiadomił policję. 32-latek może wylecieć dyscyplinarnie

W środę, 2 kwietnia 2025 roku o godzinie 15.35 policjanci z konstantynowskiej „patrolówki” pojechali do jednej z firm znajdujących się na terenie miasta. Według zgłoszenia pracownik administracji wyczuł zapach marihuany wydobywający się z jednej z pracowniczych szafek. Na miejsce wezwano użytkującą ją osobę. Po jej otwarciu okazało się, że wewnątrz znajduje się dilerka z suszem roślinnym.

32-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi. Wstępne badanie narkotesterem potwierdziło, że zabezpieczona substancja to marihuana. Mężczyzna tłumaczył, że woreczek znalazł na trawniku przy szkole. Dzień później łodzianin usłyszał zarzut. Za posiadanie substancji zabronionych grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Konsekwencje prawne to nie jedyne uciążliwości, które spotkają 32-latka. Zgodnie z zapisami prawa, pracodawca może go zwolnić dyscyplinarnie: - Przypominamy, że posiadanie środków odurzających i psychotropowych jest w Polsce karnie zabronione. Reguluje to ustawa z 1997 roku o przeciwdziałaniu narkomanii. Każde więc zatrzymanie osoby, która posiada przy sobie zakazaną substancją skutkować będzie wszczęciem postępowania karnego. W opisywanej wyżej sytuacji pracodawca może również rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy 32-latka (tzw. zwolnienie dyscyplinarne). Tę możliwość reguluje artykuł 52 Kodeksu pracy - przestrzegają policjanci.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Janko 04.04.2025 14:09
Ale trzeba być szują, żeby donosić na policje na kolegę z pracy.

GALANONIM 04.04.2025 18:29
Komentarz usunięty

Dido 04.04.2025 12:46
A to już domniemanie niewinności nie działa? Jak jest pacjentem to mu zabraliście lek.

Ewa 03.04.2025 22:38
Nic z tego nie rozumiem... policjanci mieli narkotyki?

xxxxxxxx 03.04.2025 19:43
Co wy z ta dilerką? Woreczek strunowy się to nazywa.