wtorek, 1 kwietnia 2025 03:38

67-latek chciał inwestować w koncern paliwowy, wpadł w pułapkę oszustów. Stracił prawie 400 tysięcy

Wizja szybkiego i łatwego pomnożenia posiadanych środków sprawia, że kolejne osoby padają ofiarą oszustw, często tracąc oszczędności całego życia. O tym, że "łatwy" i "szybki" zysk nie idą w parze, boleśnie przekonał się mieszkaniec Opatowa, który na fałszywych inwestycjach stracił ponad 394 000 zł.
67-latek chciał inwestować w koncern paliwowy, wpadł w pułapkę oszustów. Stracił prawie 400 tysięcy
Foto: archiwum

Szybki i duży zysk w krótkim czasie – tak najczęściej internetowi oszuści zachęcają swoje ofiary do „inwestowania” pieniędzy w niesprawdzone i wątpliwe produkty finansowe. Zazwyczaj obietnice wysokich korzyści majątkowych w krótkim czasie to oszustwo. Osoby, które dają się nabrać w takie historie, bardzo często tracą swoje oszczędności.

Tak było w przypadku jednego z mieszkańców Opatowa, który wczoraj zgłosił się do miejscowej jednostki policji i poinformował, że został oszukany. Znajomość mężczyzny z nieuczciwymi doradcami finansowymi trwała niespełna 3 miesiące. Początkiem roku 67-latek znalazł w Internecie ofertę dotyczącą inwestycji w instrumenty finansowe jednego z koncernów paliwowych. Wypełnił formularz zgłoszeniowy i po chwili skontaktował się z nim przedstawiciel rzekomej firmy inwestycyjnej. Kontakt odbywał się poprzez popularny komunikator internetowy. Przez niespełna 3 miesiące mężczyzna  wykonywał liczne przelewy na łączną kwotę ponad 394 tys. zł. Środki miały być inwestowane, jednak w rzeczywistości zostały przejęte przez oszustów.

Kiedy pokrzywdzony próbował wypłacić swoje oszczędności, napotkał przeszkody i został poinformowany o konieczności uiszczania kolejnych opłat. Wtedy zorientował się, że padł ofiarą przestępców. Było już za późno.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Andrzej 29.03.2025 11:56
I jak tu nie powiedzieć, że ludzie to idioci ?