Quad z dwoma mężczyznami rozbił się barierkach. Nie mieli kasków. Za to obaj byli zupełnie pijani

W minioną sobotę przed godz. 21 jasielska policja otrzymała zgłoszenie o wypadku quada w Szebniach, w pobliżu stacji benzynowej. Według ustaleń funkcjonariuszy kierowca nie dostosował prędkości do warunków, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jezdni i uderzył w bariery ochronne. Siła uderzenia wyrzuciła z quada zarówno 41-letniego kierującego, jak i 42-letniego pasażera. Pojazd nie miał tablicy rejestracyjnej, a mężczyźni nie używali kasków ochronnych.

W związku z odniesionymi obrażeniami, mężczyźni zostali przetransportowani do jasielskiego szpitala. Policjanci zatrzymali obu mieszkańców gminy Tarnowiec. Mundurowi ustalili także, że byli oni nietrzeźwi. Kierowca miał w organizmie ponad 2,3 promila alkoholu, natomiast pasażer blisko 2,8 promila.

Funkcjonariusze wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady na miejscu zdarzenia. Zabezpieczyli także quada marki Yamaha, który trafił na policyjny parking.

41-latek usłyszał już zarzuty, do których się przyznał. Mężczyzna będzie odpowiadał za przestępstwa, jakimi są prowadzenie pojazdu mechanicznego będąc w stanie nietrzeźwości oraz za spowodowanie wypadku będąc pod wpływem alkoholu. Dodatkowo odpowie także za popełnione wykroczenia.

O konsekwencjach jakie poniesie mieszkaniec gminy Tarnowiec, zadecyduje Sąd Rejonowy w Jaśle.