W czwartek późnym popołudniem do Komisariatu Policji III w Bytomiu zgłosiła się mama 15 i 16-latka. Kobieta zawiadomiła policjantów, że jej synowie zostali pobici. Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek, w budynku na ulicy Siennej.
Dwaj bracia wieczorem poszli do mieszkania swojego 25-letniego kolegi. Chcieli odebrać od niego monitor, który wcześniej tam zanieśli. W mieszkaniu był również ich wspólny znajomy 18-latek. Młodzi bytomianie pobili nastolatków i zabrali im telefony. Ponadto 25-latek zamknął drzwi wejściowe na klucz, uniemożliwiając im opuszczenie budynku. Do domu wrócili dopiero rano.
Od razu po przyjęciu zawiadomienia, policjanci zatrzymali sprawców. 25-latek posiadał też przy sobie narkotyki. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzn na 3 miesiące. Obydwaj odpowiedzą za pobicie i rozbój, a 25-latek dodatkowo za pozbawienie wolności, a także posiadanie oraz udzielanie innym osobom, w tym nieletnim, substancji zabronionych. Grozi im kara do 15 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze