Jego brawurowa jazda stwarzała poważne zagrożenie na drodze, zmuszając innych uczestników ruchu do gwałtownych manewrów w celu uniknięcia kolizji.
- Jego brawurowa jazda stwarzała poważne zagrożenie na drodze, zmuszając innych uczestników ruchu do gwałtownych manewrów w celu uniknięcia kolizji - informuje aspirant sztabowy Agnieszka Kulawiecka z Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu.
W miejscowości Tądów Dolny, kiedy kierowca wjechał na drogę krajową nr 83 policjanci wykorzystali radiowóz, aby zatrzymać uciekiniera. W następstwie tego auto wjechało do rowu i dachowało. Policjanci szybko podbiegli do kierowcy i obezwładnili go. Był to 72–letni mieszkaniec gminy Warta. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Badanie stanu trzeźwości wskazało, że miał on w organizmie 1,6 promila alkoholu. Policjanci wezwali karetkę pogotowia i do czasu jej przyjazdu udzielili kierowcy niezbędnej pomocy. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. 72–latek odpowie za niezatrzymania się do kontroli drogowej, prowadzenia pojazdu oraz spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.
.jpg)
Napisz komentarz
Komentarze