wtorek, 25 marca 2025 12:06

Zlecił kolegom podpalenie auta, żeby wyłudzić odszkodowanie. Straty wyniosły pół miliona złotych

Policjanci Wydziału Kryminalnego w wyniku drobiazgowej pracy operacyjnej doprowadzili do zatrzymania trzech mężczyzn i przedstawienia im zarzutów związanych ze spaleniem trzech samochodów, do którego doszło w połowie stycznia tego roku. Wszyscy zatrzymani to mieszkańcy powiatu słubickiego, a straty powstałe w wyniku ich działania to niemal pół miliona złotych. Grozi im do 10 lat więzienia.
Zlecił kolegom podpalenie auta, żeby wyłudzić odszkodowanie. Straty wyniosły pół miliona złotych

Sprawa miała swój początek 16 stycznia około godziny trzeciej nad ranem, kiedy dyżurny KPP w Wolsztynie został powiadomiony o pożarze warsztatu mechaniki pojazdowej w Komorowie. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że doszło do zniszczenia poprzez spalenie trzech samochodów. Na podstawie zabezpieczonych nagrań monitoringu ustalono, że dwaj nieznani sprawcy przeskoczyli przez ogrodzenie i oblali łatwopalną cieczą jeden z pojazdów, który po chwili stanął w płomieniach. Ogień błyskawicznie przeniósł się na stojące najbliżej dwa kolejne samochody.

Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone i poddane oględzinom. Przesłuchany został właściciel warsztatu oraz inne osoby mogące pomóc w ustaleniu sprawców podpalenia. Na podstawie kolejnych czynności ustalono, że właścicielem pojazdu Audi SQ7, który został oblany łatwopalną cieczą, a następnie podpalony jest 37-letni mieszkaniec powiatu słubickiego. Mężczyzna w czasie, gdy doszło do podpalenia przebywał poza granicami kraju. Właścicielami dwóch kolejnych aut byli mieszkańcy powiatów głogowskiego i wolsztyńskiego. Łączne straty powstałe w wyniku działania sprawców oszacowano na niemal 500.000 złotych.

Policjanci zajmujący się tą sprawą rozpoczęli żmudną i drobiazgową pracę operacyjną.  Weryfikacji poddano zarówno treść zeznań przesłuchanych osób jak i zapisy kilkudziesięciu kamer funkcjonujących w kilku sieciach monitoringu. Policjanci współpracowali też ze swoimi kolegami po fachu z innych jednostek na terenie kilku województw oraz operatorem autostrady A2.

W ten sposób wytypowane zostało auto, którym sprawcy przyjechali do Komorowa, a następnie kilka numerów rejestracyjnych, jakimi po drodze się posługiwali. Po kilku tygodniach wysiłki policjantów przyniosły pierwsze efekty. Były nimi zatrzymania dwóch podejrzewanych o podpalenie młodych mężczyzn, do których doszło w miejscach ich zamieszkania.

4 lutego obaj trafili do policyjnego aresztu w Wolsztynie, a po kolejnych dwóch dniach decyzją sądu zastosowano wobec nich tymczasowy areszt. Mężczyźni – mieszkańcy powiatu słubickiego w wieku 24 lat usłyszeli też zarzut zniszczenia poprzez spalenie mienia znacznej wartości. Ustalenia poczynione przez policjantów w ramach nadzorowanego przez prokuraturę śledztwa wskazywały na możliwość udziału w przestępstwie również właściciela auta. Zebrane dowody wskazywały bowiem na to, że prawdopodobnie mógł podżegać do jego podpalenia.

Policjanci poszukując dwóch wcześniej zatrzymanych mężczyzn brali to pod uwagę, jako jedną z hipotez, stąd też równolegle prowadzili czynności, których celem było monitorowanie miejsc, gdzie mógł przebywać właściciel auta. Dzięki tej wiedzy ujęcie go stało się wyłącznie kwestią czasu. Mężczyzna został zatrzymany 7 lutego w swoim domu. Podobnie jak dwaj wcześniej zatrzymani mężczyźni, na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Wolsztynie zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

W tym czasie wolsztyńscy prokuratorzy oraz policjanci weryfikowali zebrany materiał dowodowy oraz gromadzili nowe informacje, by wyjaśnić ewentualny udział w zdarzeniu właściciela Audi. Żmudna praca przyniosła efekty. Ostatnie z podjętych czynności przeprowadzono w środę (19 marca). Na tej podstawie 37-letni mieszkaniec powiatu słubickiego usłyszał zarzuty podżegania do podpalenia swego samochodu, wyłudzenia odszkodowania z tego tytułu oraz usiłowania oszustwa związanego ze zniszczeniem mienia o znacznej wartości. Karą w takim przypadku może być nawet 10 lat więzienia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze