Wczoraj po 14.00 na drodze krajowej nr 1 w kierunku Katowic, doszło do zdarzenia drogowego z udziałem kilku pojazdów. 56-letnia pasażerka została zakleszczona w samochodzie i udało się ją uwolnić dopiero po przyjeździe na miejscu służb ratowniczych. Pomimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej, życia kobiety nie udało się jednak uratować. Do czasu zakończenia działań, droga była wyłączona z ruchu do 19.00. Na ten czas zorganizowano objazdy. Na miejscu pracowali policjanci z wydziału ruchu drogowego. Śledczy będą ustalali teraz szczegółowe przyczyny oraz okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.
Policjanci apelują o ostrożność i przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
Zachowanie zbyt małego odstępu pomiędzy pojazdami, często bywa przyczyną niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Jazda na tzw. zderzak, jest niezwykle ryzykowana, gdyż w sytuacji awaryjnej, która wymaga natychmiastowego działania, kierowca nie ma żadnych szans na szybką reakcję.
W przypadku niezachowania odpowiedniej odległości, ograniczone jest również pole widzenia, uniemożliwiając zidentyfikowanie przeszkody znajdującej się przed poprzedzającym pojazdem. Nagłe wyhamowanie pojazdu jadącego z przodu, zmusza jadących za nim do gwałtownego hamowania, przez co nierzadko dochodzi do karambolu.
Przepisy przewidują, by na drogach szybkiego ruchu (autostradach i drogach ekspresowych), bezpieczna odległość między pojazdami wynosiła połowę aktualnej prędkości, czyli przykładowo kierowca jadący z prędkością 100 kilometrów na godzinę, musi jechać 50 metrów za poprzedzającym go samochodem. Dokładnie takie same rozwiązania są stosowane od lat w wielu państwach europejskich.
Przypominamy, że policjanci dysponują urządzeniami pozwalającymi precyzyjnie zmierzyć taką odległość. Kierowcy, który złamie taki przepis, grozi mandat do 500 złotych i 5 punktów.


Napisz komentarz
Komentarze