Na miejsce skierowano patrol drogówki, który zatrzymał mężczyznę próbującego ukryć się w lesie. Świadkowie relacjonowali, że kierowca Hyundaia jechał całą szerokością drogi, omal nie doprowadzając do czołowego zderzenia z dwoma pojazdami.
Po sprawdzeniu w bazach okazało się, że 40-latek nie posiada uprawnień do kierowania. Badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu. Mężczyzna trafił do aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Grozi mu do 3 lat więzienia, wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata oraz wpłata od 5 do 60 tysięcy złotych na Fundusz Sprawiedliwości.
Policja apeluje, by nie pozostawać obojętnym wobec nietrzeźwych kierowców i zgłaszać takie sytuacje na numer alarmowy.
Napisz komentarz
Komentarze