poniedziałek, 3 marca 2025 12:40
Puławy: policyjny pościg

31-latek po amfetaminie uciekał policji. W aucie była też dziewczyna. Oboje usłyszeli zarzuty

W nocy z wtorku na środę policjanci z puławskiej patrolówki na ulicy 4 Pułku Piechoty Wojska Polskiego w Puławach zauważyli samochód marki Rover, a w nim dwie osoby. Chcąc zatrzymać pojazd do kontroli drogowej zaczęli dawać kierowcy sygnały świetlne i dźwiekowe, aby zjechał i zatrzymał pojazd we wskazanym przez nich miejscu. Kierowca widząc sygnały dawane przez policjantów, nie tylko się nie zatrzymał, ale przyśpieszył i zaczął uciekać, kierując się przez stary most, w stronę Góry Puławskiej, a następnie Bronowic.
31-latek po amfetaminie uciekał policji. W aucie była też dziewczyna. Oboje usłyszeli zarzuty

Policjanci podjęli za nim pościg. W pewnym momencie kierujący Roverem zatrzymał pojazd i zaczął zawracać, po czym uderzył w radiowóz i dalej kontynuował ucieczkę. Będąc już na terenie województwa mazowieckiego, kierowca wjechał na szczyt wału wiślanego, po czym zjechał ze skarpy, zatrzymał samochód i wraz z pasażerką rzucili się do pieszej ucieczki, chcąc ukryć się w zaroślach. Po około 200 metrach zostali zatrzymani przez ścigających ich policjantów.

Jak się okazało, 31-latek z gminy Puławy uciekał, bo nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, ma natomiast dwa zakazy kierowania wydane przez sąd. Ponadto, jak wykazały później badania jego krwi był pod wpływem amfetaminy. 20 gramów tej substancji psychotropowej, dwie wagi i kilkadziesiąt woreczków tzw. dilerek policjanci znaleźli w aucie, którym jechał 31-latek, ze swoją 21-letnią dziewczyną.

Oboje zatrzymani trafili do policyjnego aresztu. 21-letnia mieszkanka gminy Puławy usłyszała zarzut posiadania substancji psychotropowej w postaci amfetaminy. Grozi jej kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Z dużo większą karą musi się liczyć 31-latek. Za wszystkie czyny będzie odpowiadał w warunkach tzw. recydywy, gdyż był już karany za te przestępstwa i odbywał z tego tytułu karę pozbawienia wolności. Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty - 1) posiadanie substancji psychotropowej, za co grozi mu kara do 4,5 roku pozbawienia wolności, 2) niezatrzymanie się do kontroli drogowej, grozi mu za to do 7,5 roku więzienia, 3) kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem środka odurzającego w postaci amfetaminy i 4-CMC oraz niestosowanie się do orzeczonego prawomocnym wyrokiem sądu zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi, za co grozi mu kara również do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Na wniosek Policji i Prokuratury puławski sąd aresztował 31-latka tymczasowo na trzy miesiące. Mężczyzna trafił już do Zakładu Karnego w Opolu Lubelskim.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze