Zabili kolegę, a jego ciało próbowali spalić. Morderców zgubił jeden szczegół z monitoringu

Pod koniec sierpnia ubiegłego roku w Szuminie (pow. węgrowski), w rejonie starorzecza Bugu, znaleziono nadpalone ciało mężczyzny. Na miejscu przeprowadzono wszelkie niezbędne czynności zmierzające do ustalenia danych personalnych denata, którego tożsamość nie była znana.  Przeprowadzona została sekcja zwłok, a policjanci zaczęli pracować nad wyjaśnieniem tego, kto mógł się przyczynić do śmierci mężczyzny. Na podstawie badań laboratoryjnych ustalono, że zmarłym był 33-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego.

Przez kilka miesięcy policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego oraz Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu, we współpracy z prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Węgrowie ustalali okoliczności zdarzenia, weryfikowali kolejne wersje dążąc ostatecznie do zatrzymania sprawców zabójstwa mężczyzny.

Na trop sprawców naprowadził niewielki szczegół ujawniony w toku skrupulatnej analizy zapisów monitoringu. Czynności te w powiązaniu z działaniami operacyjnymi, w tym typowaniem podejrzewanych na podstawie zebranych informacji, sprawdzeń powiązań denata z lokalnym środowiskiem, przesłuchań wielu świadków, ostatecznie doprowadziły do trafnego wytypowania sprawców oraz ustalenia motywów, które nimi kierowały.

Finalnie zabrany w sprawie materiał dowodowy dał podstawę do zatrzymania w miniony wtorek (25.02) podejrzanych. Okazali się nimi znajomi zabitego mężczyzny. Wczoraj (27.02) 29- i 31-latek zostali doprowadzeni do Sądu Rejonowego w Węgrowie, który zastosował wobec nich tymczasowy areszt na 3 miesiące.