piątek, 28 lutego 2025 04:19

Bracia pokłócili się o to, kto ma smażyć frytki. Wezwali policję, sprawa znajdzie finał w sądzie

Nieuzasadnione zgłoszenia nie tylko angażują cenne zasoby, ale również mogą mieć realne konsekwencje dla osób, które faktycznie potrzebują pomocy. Każde wezwanie policjantów wymaga zaangażowania funkcjonariuszy, którzy zamiast zajmować się rzeczywistymi zagrożeniami, tracą czas na interwencje w spawie, która nie wymaga ich obecności. Nie ma i nie będzie przyzwolenia na bezpodstawne wezwania służb. Sprawcy wykroczeń lub przestępstw muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami.
Bracia pokłócili się o to, kto ma smażyć frytki. Wezwali policję, sprawa znajdzie finał w sądzie

W środę (26.02.2025 r.) chwilę po godzinie 15:00 policjanci otrzymali zgłoszenie o trwającej w jednym z mieszkań na terenie Miłkowa awanturze domowej. Na miejsce niezwłocznie udali się policjanci, którzy w mieszkaniu zastali dwóch nietrzeźwych braci oraz nie potwierdzili faktu trwającej awantury. Zgłaszający interwencję 44-latek w pierwszej kolejności nie był w stanie podać mundurowym powodu wezwania policjantów na miejsce, a po chwili oświadczył, że wezwał policjantów, ponieważ posprzeczał się z bratem o to kto ma smażyć frytki. W związku z tym, że policjanci w przeszłości już wielokrotnie stwierdzali bezpodstawność zgłaszanych przez 44-latka interwencji, a nakładane za te wykroczenia mandaty karne nie przyniosły zamierzonego efektu, policjanci zdecydowali o skierowaniu wniosku o ukaranie zgłaszającego do sądu. Teraz 44-latek będzie tłumaczył swoje zachowanie przed sądem.

Policja przypomina, że numer alarmowy 112 służy do zgłaszania sytuacji rzeczywiście wymagających interwencji. W razie wątpliwości warto skonsultować się np. z lokalną jednostką policji, zamiast niepotrzebnie angażować służby. - Apelujemy o odpowiedzialność i rozsądne korzystanie z numerów alarmowych. Wspólnie dbajmy o bezpieczeństwo i sprawne działanie służb ratunkowych - przekazują funkcjonariusze.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze