niedziela, 23 lutego 2025 23:46
Warta: kradzież w kościele

Poszedł do kościoła, ale nie zamierzał się modlić. Ukradł torebkę z pieniędzmi i poszedł pić. W chwili zatrzymania był zalany w trupa

31-letni mieszkaniec powiatu łaskiego został zatrzymany przez policję po tym, jak w jednym z kościołów na terenie Warty okradł kobietę. Sprawca zabrał jej torebkę, w której znajdowały się pieniądze, dokumenty, karta bankowa oraz rzeczy osobiste. Pokrzywdzona oszacowała straty na 2000 złotych. Funkcjonariuszom udało się odzyskać skradzione przedmioty, które niebawem wrócą do właścicielki. Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty i może mu grozić nawet 5 lat więzienia.
Poszedł do kościoła, ale nie zamierzał się modlić. Ukradł torebkę z pieniędzmi i poszedł pić. W chwili zatrzymania był zalany w trupa

Tuż przed godziną 16:00, 20 lutego 2025 roku, policjanci z Komisariatu Policji w Warcie otrzymali zgłoszenie o kradzieży. 54-letnia kobieta poinformowała, że podczas nabożeństwa w jednym z kościołów ktoś ukradł jej torebkę. Sprawca wykorzystał jej nieuwagę i zabrał pozostawiony na ławce przedmiot. W środku znajdowały się pieniądze, dokumenty, karta bankomatowa oraz rzeczy osobiste. Łączne straty poszkodowana oszacowała na około 2000 złotych.

Sprawą natychmiast zajęli się warciańscy policjanci. Skrupulatnie analizowali zapis monitoringu, na którym zarejestrowany był fakt kradzieży. Stróże prawa, mając wizerunek sprawcy, gromadzili informacje, aby ustalić jego personalia. Trop prowadził do 31-latka zamieszkującego w powiecie łaskim. Dzięki współpracy z policjantami miejscowej komendy typowany mężczyzna został namierzony pod ustalonym adresem. Był on pod znacznym działaniem alkoholu. W jego mieszkaniu mundurowi znaleźli pochodzące z kradzieży pieniądze. 31-latek został zatrzymany i przewieziony do sieradzkiej komendy. Badanie alkomatem wskazało, że miał on w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Trafił do policyjnej celi. W rozmowie z policjantami przyznał się do kradzieży. Twierdził, że przyczyną jego zachowania był spożyty alkohol. 31- latek wyjaśnił, że z portfela wyjął pieniądze, a torebkę z pozostałą zawartością wyrzucił. Nie potrafił jednak wskazać w jakim miejscu. Policjanci, którzy dokładnie sprawdzili pobliski teren znaleźli skradzioną torebką, w której były dokumenty i rzeczy 54-letniej pokrzywdzonej. Odzyskane przez policjantów mienie zostanie zwrócone właścicielce. Podejrzany 31-latek usłyszał 3 zarzuty. Mężczyzna odpowie za kradzież mienia, dokumentów i karty bankomatowej. Mężczyzna wcześniej był notowany przez policję. Za dokonane przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze