sobota, 12 kwietnia 2025 01:55
Tomaszów Lubelski: rozbił auto po pijaku

Konfiskata auta za jazdę po pijaku raczej mu nie grozi. Spłonęło, gdy 20-latek uderzył w znak, a potem w drzewo

20-letni mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego, mając prawie 2 promile alkoholu we krwi, wsiadł za kierownicę Opla. Jego podróż zakończyła się dramatycznie – na ulicy 29-go Listopada stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. W wyniku zderzenia samochód stanął w płomieniach. Teraz młody kierowca stanie przed sądem i odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Konfiskata auta za jazdę po pijaku raczej mu nie grozi. Spłonęło, gdy 20-latek uderzył w znak, a potem w drzewo

Przy ul. 29-go Listopada w Tomaszowie Lubelskim samochód osobowy uderzył w drzewo i zapalił się. Tomaszowscy policjanci wstępnie ustalili, że 20-letni mężczyzna kierując Oplem Astrą jechał za szybko, zjechał na pobocze, uderzył w znak drogowy, po czym uderzył w drzewo. Pojazd w wyniku zderzenia zapalił się.

Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierującego i okazało się, iż mężczyzna znajdował się w stanie nietrzeźwości mając blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 20-latek na szczęście jechał sam i nie odniósł żadnych obrażeń ciała. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy za jazdę po alkoholu oraz dowód rejestracyjny. Samochód został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Sprawca zdarzenia odpowie za swoje czyny przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze