wtorek, 11 lutego 2025 18:52

Ciężko ranił żonę i zostawił ją na mrozie. Gdy w końcu wezwał pomoc było już za późno

Tragiczny finał nieporozumienia małżeńskiego miał miejsce w niedzielę na terenie Gminy Trzydnik Duży. Wstępne ustalenia wskazują na to, że 47-letni mężczyzna zabił swoją 39-letnią żonę. Mężczyzna powodując u niej ciężkie obrażenia ciała zagrażające jej życiu, pozostawił ją na zewnątrz przy ujemnej temperaturze powietrza, czym ostatecznie doprowadził do jej śmierci. Mimo starań lekarzy kobieta zmarła. Sprawca został zatrzymany przez patrol z Annopola. W poniedziałek usłyszał w prokuraturze zarzut zabójstwa żony. Grozi mu dożywocie. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi kraśnicka prokuratura.
Ciężko ranił żonę i zostawił ją na mrozie. Gdy w końcu wezwał pomoc było już za późno

W niedzielę w godzinach porannych na telefon alarmowy zadzwonił 47-letni mężczyzna, który zawiadomił, że na terenie Gminy Trzydnik Duży pomocy wymaga jego 39-letnia żona. Kiedy funkcjonariusze z Annopola dotarli na miejsce, zespół ratownictwa medycznego udzielał pomocy medycznej nieprzytomnej kobiecie. Ostatecznie została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala, jednak pomimo starań lekarzy jej życia nie udało się uratować.

Na miejscu przeprowadzone zostały oględziny z udziałem prokuratura i technika kryminalistyki oraz specjalistów z Laboratorium Kryminalistycznego w Lublinie. Śledczy przesłuchali świadków, do sprawy został zatrzymany 47-letni mąż kobiety. W poniedziałek usłyszał on w prokuraturze zarzut zabójstwa żony.

Wstępne okoliczności wskazują na to, że w nocy z 8 na 9 lutego na terenie Gminy Trzydnik Duży mężczyzna działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia swojej żony spowodował u niej ciężkie obrażenia ciała zagrażające jej życiu, a następnie pozostawił ją przy ujemnej temperaturze powietrza, czym ostatecznie doprowadził do jej śmierci. Prawdopodobnym podłożem zaistniałej sytuacji było nieporozumienie małżeńskie.

Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu dla 47-latka. Dziś na rozprawie sąd przychylił się do wniosku i zastosował 3-miesięczny areszt wobec mężczyzny.

Za zabójstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Wcześniej nie służby nie odnotowywały interwencji z udziałem tych osób, nie była prowadzona procedura niebieskiej karty.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze