W niedzielne popołudnie - 2 lutego 2025 roku, na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, prosząc o pilną interwencję policji. Twierdził, że przyszła do niego znajoma, która ma przy sobie narkotyki.
Kiedy pod wskazany adres przyjechali funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego śródmiejskiego komisariatu, drzwi otworzyła kobieta. Dodała, że to mieszkanie znajomego, który musiał wyjść. Mundurowi od razu zwrócili uwagę na torby, które należały do 20-latki. Po sprawdzeniu ich zawartości okazało się, że w apteczce pierwszej pomocy nie znajdują się medykamenty lecz… narkotyki. Stróże prawa zabezpieczyli ponad 30 gramów mefedronu. Podejrzana została zatrzymana.
Kobieta usłyszała zarzuty od śledczych z II Komisariatu Policji w Łodzi za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. O jej dalszym losie zadecyduje sąd.
Napisz komentarz
Komentarze