Całe zdarzenie swój początek miało w Pasłęku (warmińsko-mazurskie), gdzie w niedzielę (02.02.2025) ok. godz. 10:40 policyjny patrol próbował zatrzymać do kontroli czerwone renault clio. W trakcie próby zatrzymania kierujący clio 24-latek uderzyło w tył radiowozu, co spowodowało, iż wypadł on z drogi i zatrzymał się na poboczu, zahaczając bokiem przydrożne drzewo. Na szczęście policjantom nic się nie stało.
Po porzuceniu uszkodzonego samochodu sprawca kolizji zbiegł z miejsca, został zatrzymany na terenie województwa mazowieckiego. 24-latkowi, który stanie teraz przed sądem może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności, mężczyzna miał też wydany sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. Policjanci zatrzymali też 32-letniego pasażera tego auta. Mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka.
Policjanci chcieli zatrzymać clio do kontroli, kierowca zepchnął radiowóz z drogi
24-latek w Pasłęku nie zatrzymał się do kontroli drogowej został zatrzymany w powiecie żuromińskim. Mężczyzna porzucił uszkodzone (po kolizji z radiowozem) renault clio. Jak się okazało 24-latek był wcześniej notowany i miał do odbycia karę pół roku pozbawienia wolności. Teraz usłyszał także zarzut nie zatrzymania się do kontroli drogowej. Za ten czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Dzisiaj, 08:15
Napisz komentarz
Komentarze