Przebudzona tuż przed godziną 5 rano kobieta zauważyła, że jej nieletni syn postanowił zabrać kluczyki od jej Hyundaia i wyruszyć samotnie w drogę. Zaniepokojona kobieta powiadomiła policjantów o sytuacji. Funkcjonariusze natychmiast obrali możliwe kierunki poruszania się 15-latka. Po chwili w rejonie Trzebielina zauważyli wskazany pojazd, który pędził z nadmierną prędkością. Młody chłopak nie reagował jednak na wydawane przez mundurowych sygnały do zatrzymania. Rozpoczął się pościg wraz z wyznaczeniem punktów blokadowych.
Po kilku minutach ucieczki w Dretyniu nieletni kierowca widząc ustawiony na drodze radiowóz postanowił sforsować blokadę uderzając w policyjny pojazd, po czym został zatrzymany. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nastolatek nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Twierdził, że chciał dojechać do Miastka. Za popełnione czyny odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich, który może wobec niego zastosować m.in. nadzór kuratora, prace społeczne bądź umieszczenie w ośrodku wychowawczym lub poprawczym.
Napisz komentarz
Komentarze