Zdarzenie miało miejsce w okolicy ulicy Brzeskiej, gdzie 42-letni obywatel Ukrainy, mieszkający w Siedlcach, wszczął awanturę z 15-letnim pasażerem siedzącym przed nim. Napastnik wyciągnął nóż, grożąc chłopcu i żądając od niego pieniędzy. Po zatrzymaniu autobusu na przystanku obaj wysiedli, jednak kierująca autobusem zachowała zimną krew i podjęła interwencję. Zdołała sprowadzić agresora z powrotem do pojazdu, zamknęła za nim drzwi, uniemożliwiając ucieczkę, i natychmiast skontaktowała się z dyspozytorem MPK, jednocześnie omijając kolejne przystanki. Dyspozytor powiadomił policję, a kierująca skierowała autobus prosto na pętlę, skutecznie zapobiegając dalszemu rozwojowi sytuacji.
- Na miejscu policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Ostrołęce obezwładnili napastnika, zabezpieczając nóż oraz odzyskując telefon ofiary, który sprawca ukradł podczas szamotaniny - informuje kom. Ewelina Radomyska z Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach.
Badanie wykazało, że napastnik był nietrzeźwy, mając w organizmie jeden promil alkoholu. 42-latek został oskarżony o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, a sąd na wniosek policji i prokuratury zdecydował o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym. Dzięki szybkiej reakcji i zdecydowanemu działaniu kierującej autobusem udało się zapobiec eskalacji niebezpiecznej sytuacji.
Napisz komentarz
Komentarze