piątek, 17 stycznia 2025 07:01

Zaskakujący finał kontroli drogowej. Taksówkarz bez prawka i po narkotykach wiózł złodzieja po skoku

27-latek kierujący taksówką bez prawa jazdy i pod wpływem narkotyków, został zatrzymany wraz z 38-letnim pasażerem przez bytomskich policjantów. Mundurowi szybko ustalili, że pochodzący z okolic Łodzi pasażer zajmuje się kradzieżami sklepowymi, a na Śląsk przyjechał, aby zmienić rejon, gdzie był już doskonale znany. Policjanci znaleźli w samochodzie skradziony towar oraz marihuanę.

13 stycznia po południu policjanci z bytomskiej komendy zatrzymali do kontroli na ulicy Niemcewicza peugeota, którego 27-letni kierujący przewoził 38-letniego pasażera. Stróże prawa zauważyli zdenerwowanie mężczyzn i wyczuli wydobywający się z auta silny zapach marihuany. W trakcie kontroli znaleźli jej pewną ilość pomiędzy fotelami. W bagażniku znajdował się natomiast alkohol, zabawki, słodycze i inne artykuły spożywcze oraz przemysłowe. Szybko wyszło na jaw, że przedmioty pochodziły z kradzieży sklepowych.

27-letni kierujący przyznał się, że nie posiada prawa jazdy. Dodatkowo badanie narkotesterem wykazało, że może znajdować się pod wpływem środka odurzającego. Zatrzymani trafili do policyjnej celi. 38-latek, który przyjechał z województwa łódzkiego do śląskiego na kradzieże sklepowe, został objęty policyjnym dozorem. Za takie przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia. W związku z tym, że podejrzany działał w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa, grozi mu wyższy wymiar kary.

27-latek odpowie natomiast za kierowanie pod wpływem środka odurzającego i posiadanie narkotyków. Policjanci odzyskali skradzione mienie o wartości około 8 tysięcy złotych. Część skradzionych rzeczy powróciła już do sklepów. Mundurowi prowadzą w tej sprawie dalsze postępowanie.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze