Wybiegli z marketu z drogimi robotami kuchennymi i próbowali uciec taksówką. Policja przerwała kurs i zatrzymała mężczyzn. Był z nimi 15-latek

Sprawcy wybiegli z marketu z zapakowanymi w pudełka urządzeniami i wsiedli do taksówki, próbując oddalić się z miejsca zdarzenia. Dzięki szybkiej reakcji legnickich policjantów, mężczyźni zostali zatrzymani, a skradzione przedmioty odzyskane. Niebawem o ich losie zdecyduje sąd. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

- Legniccy policjanci niemal codziennie prowadzą kontrole rejonów placówek handlowych. Celem nadrzędnym tych działań jest bezpieczeństwo mieszkańców oraz osób przyjezdnych, a także zapobieganie popełnianiu przestępstw i wykroczeń w ich rejonach - informują policjanci.

Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem, po godzinie 20:00, gdy funkcjonariusze legnickiej patrolówki otrzymali zgłoszenie o kradzieży w jednym z marketów. Jak wynikało z przekazanych informacji, trzej sprawcy zabrali z półek dwa roboty kuchenne, po czym uciekli na zewnątrz. Pracownik sklepu wycenił wartość towaru na blisko 5 tysięcy złotych.

Na podstawie zgłoszenia policjanci natychmiast udali się w rejon marketu i zauważyli mężczyznę wsiadającego do taksówki z dużym kartonem w rękach. Zatrzymali pojazd i potwierdzili swoje podejrzenia – wewnątrz znajdowały się skradzione urządzenia oraz trzej mieszkańcy Legnicy: 37-latek, 23-latek i 15-latek. Dwóch dorosłych trafiło do policyjnego aresztu, a nieletni został umieszczony w Policyjnej Izbie Dziecka.

Nieuszkodzony towar wróci do sklepu, natomiast zatrzymani odpowiedzą za swój czyn przed sądem. Przypominamy, że za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.