Wpadł do spożywczaka w kominiarce na głowie i pistoletem w ręku. Zapewne liczył, że to będzie łatwa robota. Bardzo się pomylił. W starciu ze sklepową uzbrojoną w mopa bandzior nie miał żadnych szans.
Do zdarzenia doszło w ostatni piątek 14 lutego około godz. 22 we wsi Pińczyn w województwie pomorskim. Wszystko nagrała kamera monitoringu. Napastnik wpadł do sklepu spożywczego w kominiarce na głowie, trzymając w ręku pistolet - prawdopodobnie atrap. Liczył na to, że przerażona ekspedientka szybko odda mu wszystkie pieniądze. Nic takiego się nie stało. Kobieta bez chwili zastanowienia oblała bandytę wodą z mycia podłogi, a potem zaczęła okładać mopem. Biedak musiał ratować się ucieczką. Zdążył tylko ukraść kilka paczek papierosów.
Mężczyzna jest poszukiwany przez policję. Choć kobieta popisała się odwagą, funkcjonariusze przestrzegają, że brawura w podobnych sytuacjach nie zawsze przynieść podobny efekt.
&feature=emb_title
Bandyta w kominiarce i pistoletem w ręku kontra sklepowa z mopem. Tego gość się nie spodziewał
- 20.02.2020 18:45
Napisz komentarz
Komentarze