„Wyzywał policjantów, pluł na nich, szarpał za mundury i groził spaleniem ich prywatnych samochodów” – relacjonują funkcjonariusze. Agresor został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi, gdzie spędził noc, trzeźwiejąc po zdarzeniu.
Następnego dnia usłyszał szereg zarzutów, w tym uszkodzenie mienia o wartości co najmniej 4000 zł – czyn, który został zakwalifikowany jako chuligański, co skutkuje surowszą karą. Ponadto zarzuca mu się znieważenie policjantów, naruszenie ich nietykalności cielesnej, kierowanie gróźb karalnych oraz zmuszanie funkcjonariuszy do zaniechania czynności służbowych. Decyzją sądu mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze