niedziela, 2 lutego 2025 15:54

Pijany wracał z Wigilii, spowodował groźny wypadek. W jego aucie znaleźli narkotyki

Aż 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 35-latek, który w wigilijną noc spowodował bardzo groźnie wyglądający wypadek na drodze ekspresowej S19. Policjanci zatrzymali samochód należący do mężczyzny, któremu grozi kara do 4,5 lat więzienia.
Pijany wracał z Wigilii, spowodował groźny wypadek. W jego aucie znaleźli narkotyki

W wigilijną noc po godzinie 23:00 dyżurny otrzymał informację o wypadku drogowym w miejscowości Wilkołaz na drodze ekspresowej S-19. Skierował na miejsce patrol z tamtejszego posterunku. W akcji ratunkowej brały udział także straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe.

Policjanci pracujący na miejscu wstępnie ustalili, że 35-letni mieszkaniec gminy Modliborzyce jadąc Audi w kierunku Lublina, nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i najechał na prawidłowo poruszającego się w tym samym kierunku Volkswagena, którym podróżowała 62-latka wraz z 34-letnią pasażerką (obie to mieszkanki Lublina).

32-letnia kierująca Toyotą mieszkanka Gminy Zabrodzie widząc zdarzenie zatrzymała się bezpośrednio za uszkodzonymi pojazdami, a jadący za nią Hyundaiem 27-letni mieszkaniec Gminy Krasne nie zdołał wyhamować i uderzył w nią. Obie kobiety z Volkswagena trafiły do szpitala, ostatecznie 62-latka odniosła obrażenia powyżej a pasażerka poniżej dni siedmiu. Pozostali nie odnieśli poważniejszych obrażeń.

Okazało się, że kierowca Audi wydmuchał 2,5 promila, została zabezpieczona od niego krew do dalszych badań. Policjanci zatrzymali mężczyznę oraz jego prawo jazdy. Śledczy przeprowadzili oględziny pojazdu i miejsca wypadku z udziałem technika kryminalistyki, podczas których ujawnili niewielkie ilości marihuany i mefedronu. Droga była zablokowana przez kilka godzin, policjanci kierowali pojazdy na objazdy.

Mężczyzna usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, kierowania w takim stanie oraz posiadania środków odurzających w postaci marihuany oraz mefedronu. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak twierdził-wracał z Wigilii. Policjanci zajęli mienie w postaci pojazdu oraz pieniądze na poczet kar. Grozi mu do 4,5 roku pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysokie kary finansowe.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze