We wtorek (24.12.24r.) około godz. 20.00 na ulicy Poznańskiej w Inowrocławiu policjanci „patrolówki” interweniowali w związku ze zgłoszeniem o mężczyźnie, który miał zaczepiać klientów stacji paliw. Patrol ustalił rysopis mężczyzny. Co więcej, ustalili, że agresor może posiadać przy sobie kastet.
Policjanci patrolując pobliski teren zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi. Na widok radiowozu mężczyzna zaczął uciekać, wyrzucając batony, puszkę napoju, kastet i telefon komórkowy. Mundurowi dogonili go, obezwładnili i zatrzymali.
„Zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie zarzutu rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Podejrzany został doprowadzony do prokuratury i sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie. Sąd zdecydował o areszcie na okres trzech miesięcy” – poinformowała policja.
Podczas weryfikacji danych mężczyzny okazało się, że był on poszukiwany do odbycia roku kary więzienia. Po zabezpieczeniu wyrzuconych przez niego przedmiotów policjanci ustalili, że dokonał również kradzieży batonów i napoju na terenie pobliskiej stacji paliw.
Mężczyzna szybko nie wyjdzie na wolność, bo obecnie odsiaduje zaległy wyrok roku więzienia. Za rozbój z kastetem grozi mu teraz kara do 20 lat za kratami.
Napisz komentarz
Komentarze