Jak wynika z ustaleń reporterów TVN24, najprawdopodobniej przyczyną zatrucia był stary olejek, który kiedyś należał do zmarłej babci rodziny. Jeden z domowników miał go przypadkowo użyć do przygotowania świątecznego dania, nie zdając sobie sprawy z jego składu.
Agnieszka Ulman z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku potwierdziła, że wszyscy poszkodowani zostali przetransportowani do pobliskich szpitali. Czworo dzieci trafiło do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. – Dzieci opuściły placówkę już następnego dnia rano i ich stan jest dobry – przekazał reporter TVN24.
Wśród dorosłych dwie osoby nadal przebywają w szpitalach, jednak ich zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja prowadzi postępowanie, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze