piątek, 20 grudnia 2024 21:12

79-latka chciała oddać oszustce 120 sztabek złota i kosztowności warte ponad 800 tysięcy złotych

Dzięki przytomności umysłu kierowcy udało się uratować starszą kobietę przed utratą oszczędności życia. 79-letnia mieszkanka Lubania (dolnośląskie) spakowała do torby 120 sztabek złota i inne kosztowności o wartości ponad 800 tysięcy złotych i chciała przekazać je młodej kobiecie podającej się za policjantkę. Wierzyła, że w ten sposób pomoże swoim bliskim.

Wzorcowa postawa świadka zdarzenia oraz szybkie policyjne działania doprowadziły do zatrzymania 20-letniej mieszkanki powiatu kamiennogórskiego, która pełniła rolę tzw. odbieraka w grupie dokonującej przestępstw oszustwa na tzw. legendę.

Do sytuacji tej doszło w poniedziałkowe popołudnie i wtedy właśnie do 79-letniej mieszkanki Lubania zadzwonił oszust na telefon stacjonarny, a chwilę później także na komórkowy. Podając się za policjanta z Wielkiej Brytanii, nieznana osoba poinformowała o zdarzeniu drogowym, w którym wziąć udział mieli najbliżsi seniorki. Męski głos potwierdził, że są oni sprawcami zdarzenia i ucierpiała w nim inna kobieta. Zapewnił także, że aby uniknąć odpowiedzialności karnej z ich strony, potrzebna jest spora ilość gotówki.

Ponieważ rozmówczyni nie miała jej przy sobie, to zażądali od pokrzywdzonej wydania sztabek złota i innych kruszców, celem polubownego załatwienia sprawy.

79-latka przygotowała 120 sztabek złota, które zapakowała do toreb zakupowych, a następnie poprosiła znajomego mężczyznę o podwiezienie w miejsce, gdzie miało się odbyć ich przekazanie. Przestępcy, przekazując instrukcje do dalszego postępowania, wskazali, że po złoto przyjedzie młoda kobieta, policjantka i zarazem studentka prawa. Sytuacja ta wzbudziła podejrzenia u mężczyzny, który wiózł seniorkę na miejsce spotkania. Natychmiast powiadomił jednego z policjantów pionu kryminalnego. Funkcjonariusz ten będąc w czasie wolnym od służby, natychmiast przystąpił do działania i współpraca mężczyzn, przyczyniła się do zatrzymania tzw. „odbieraka”.

Zebrany dotychczas przez policjantów materiał dowodowy, pozwolił już na przedstawienie podejrzanej 20-latce zarzutu usiłowania oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości. Na wniosek śledczych, Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Lubaniu, wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec niej środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i kobieta spędzi teraz w areszcie najbliższe 3 miesiące.

Zgodnie z kodeksem karnym, za to przestępstwo grozić jej może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci sprawdzają teraz, czy oszustka brała również udział w innych tego typu przestępstwach. Sprawa ta ma charakter rozwojowy.

- Mundurowi po raz kolejny apelują o ostrożność w kontakcie z nieznajomymi osobami i stasowanie zasady ograniczonego zaufania. Żeby nie stać się ofiarą oszustów, musimy działać rozważnie i nie ulegać nadmiernie emocjom, które pojawiają się niemal zawsze, gdy słyszymy o zagrożeniu najbliższych nam osób. Pamiętajmy, że przestępcy w trakcie tego typu rozmów, najczęściej podszywają się pod kogoś z naszych bliskich, policjantów, lekarzy, pracowników banków lub innych instytucji - przypominają policjanci.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ciotka z Ropczyc 20.12.2024 10:51
Widzicie jak to dobrze mieli emeryci w Polsce gdy rzadzil PiS ? Z golej emerytury tyle potrafili zaosczedzic ze taka jedna to nawet z tych oszczednosci potrafila kupic 120 sztabek zlota. Prezes Kaczyński dba o naród i nam daje bo się nam należy.