środa, 18 grudnia 2024 05:42

Skusiła go reklama z twarzą znanego prezentera. 77-latek stracił blisko pół miliona złotych

Blisko pół miliona złotych stracił 77-letni mieszkaniec powiatu opolskiego. Mężczyzna skuszony reklamą opatrzoną wizerunkiem znanego prezentera telewizyjnego postanowił zainwestować swoje oszczędności. Starszy pan przez kilka tygodni był mamiony wizją wysokich zysków, w końcu jednak wyszło na jaw, że stracił fortunę.

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Opolu prowadzą sprawę oszustwa, której ofiarą padł 77-letni mieszkaniec powiatu. Mężczyzna na popularnym portalu z filmami, w trakcie reklamy zauważył bardzo korzystną ofertę inwestycyjną, którą miał reklamować znany prezenter. Senior zadzwonił pod podany w ogłoszeniu numer i skontaktował się z rzekomym doradcą finansowym. Oszust podszywający się pod maklera giełdowego przeprowadził mężczyznę przez całą procedurę „zakładania konta”. Następnie 77-latek wpłacił kilkukrotnie swoje oszczędności. Przez kilka tygodni oszuści zwodzili mężczyznę, podsyłając mu sfingowane tabele z zyskami. Kiedy mężczyzna chciał wypłacić pieniądze, przestępcy chcieli go jeszcze naciągnąć na „opłaty podatkowe”. Po tym kontakt się urwał. Mężczyzna stracił ponad 475 000 złotych.

Policjanci ostrzegają:

Mimo wielu akcji i kampanii informacyjnych, związanych z przeciwdziałaniem zjawisku fałszywych inwestycji, nadal dochodzi do przypadków, w których wiele osób ulegając propozycji szybkiego i opłacalnego zysku finansowego, zostaje oszukanych.

Oszustwo to polega na stworzeniu przez przestępców fałszywej strony internetowej, czy też profilu w mediach społecznościowych do inwestowania pieniędzy i jej reklamy w Internecie. Strony takie mają za cel przyciągnąć uwagę użytkowników, ponieważ oprawa graficzna bardzo często wygląda profesjonalnie. Takie reklamy mogą pojawiać się na mediach społecznościowych, stronach internetowych, czy w trakcie odtwarzania plików video na popularnych portalach.

Zabiegiem mającym uwiarygodnić oszustów i ich intencje, jest wykorzystanie wizerunku znanych osób ze świata polityki, biznesu czy sportu lub bezprawne użycie nazw znanych firm czy też instytucji państwowych. Gwarancja bardzo wysokich zysków bez ryzyka utraty środków finansowych przy minimalnym nakładzie pracy i zaangażowaniu dla wielu wydaje się idealną okazją do zarobienia dodatkowych pieniędzy.

W wielu przypadkach z osobami, które odpowiedziały na znalezioną w sieci reklamę i wysłały swoje poufne dane w formularzu kontaktowym, kontaktuje się konsultant, który może określać się także jako doradca finansowy. Oferuje on pomoc w bezproblemowym przejściu całego procesu inwestycji.

Oszuści brzmią wiarygodnie, mają wiedzę i umiejętności, która może uśpić czujność ofiary, np.: operują liczbami i prognozami zysków. Posługują się również profesjonalnym nazewnictwem związanym z rynkami finansowymi. Poprzez różne techniki manipulacyjne próbują namówić rozmówcę na zainstalowanie na komputerze odpowiednich programów, które rzekomo ułatwią wzajemną komunikację z doradcą podczas inwestowania.

W rzeczywistości są to programy, które umożliwiają przestępcy zdalne korzystanie z Twojego komputera, w tym podgląd do logowania do bankowości internetowej. Oszuści poznają wtedy nasze loginy i hasła. Ofiary orientują się, że zostały oszukane w momencie, kiedy chcą wypłacić rzekome zyski. Niejednokrotnie otrzymują wtedy polecenia o konieczności dalszych wpłat. Przestępcy określają je jakie opłaty manipulacyjne czy też na przewalutowanie. Wtedy to najczęściej oszuści zrywają kontakt z ofiarą.

Jeżeli doszło do utraty środków finansowych, należy niezwłocznie skontaktować się ze swoim bankiem i zablokować dostęp do konta oraz zmienić hasło dostępowe. Należy także udać się do najbliższej jednostki Policji i zgłosić taki fakt.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Oles 17.12.2024 21:29
Nie żal miMówi się o tym a i tak nabierają się Sam sobie winny