Do zdarzenia doszło 8 grudnia 2024 roku. Policjanci z wydziału patrolowo - interwencyjnego z I Komisariatu łódzkiej komendy, pojechali na ulicę Narutowicza, gdzie oczekiwał na nich zgłaszający. 23-latek powiedział mundurowym, że umówił się przy, ulicy Limanowskiego, ze swoją byłą partnerką. Początkowo stali wspólnie z większą grupą osób, ale mężczyzna chciał na osobności porozmawiać z dziewczyną, więc odeszli na bok. W pewnym momencie podszedł do nich znajomy 19-latki i uderzył go pięścią w twarz. 23-latek stracił na chwilę przytomność, ale zdążył jeszcze zauważyć, że nieznany mu chłopak zabiera mu telefon i buty. Kiedy oprzytomniał wrócił do swojego miejsca zamieszkania i wezwał karetkę i policję.
Po przyjęciu zawiadomienia sprawą zajęli się śledczy z II Komisariatu Policji w Łodzi. Bałuccy kryminalni prowadzili intensywne działania mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności tego zdarzenia i danych sprawców.
Dzięki zaangażowaniu, wytężonej pracy i dokładnej analizie zebranego materiału dowodowego stróże prawa odkryli, że pobicia i kradzieży dokonał nie tylko 20-latek ale również jego 19-letnia partnerka. Funkcjonariusze ustalili również adres mieszkania, w którym mogą przebywać. Ich przypuszczenia potwierdziły się i już następnego dnia po zdarzeniu, sprawcy rozboju zostali zatrzymani, a część skradzionych przez nich przedmiotów odzyskana. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli jeszcze przy obojgu narkotyki.
Zarówno 20-latek jak i 19-latka usłyszeli już zarzuty: między innymi rozboju i posiadania narkotyków, za co grozi im kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Decyzją Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia, na wniosek Prokuratora z Prokuratury Rejonowej Łódź-Bałuty, oboje zostali tymczasowo aresztowani.
Czynności w tej sprawie, pod nadzorem bałuckiej prokuratury, prowadzą śledczy z II Komisariatu Policji Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Napisz komentarz
Komentarze